Status prac

Kronika meteorologiczna

18.07.2012 Dyskusje na temat ostatnich trąb powietrznych, które nawiedziły Polskę 14 lipca.

Nie milkną echa ostatnich gwałtownych zjawisk meteorologicznych, którym towarzyszy niezliczona ilość wypowiadanych bredni w temacie prognozowania tego typu zjawisk. Nie ulega dyskusji, że polska służba meteorologiczna zaliczyła wpadkę nie wydając stosownych ostrzeżeń oraz nie udostępniając map radarowych w trybie on-line. To nie pierwszy już raz więc można sie przyzwyczaić ale to temat na inną porę. Czy jednak trąby powietrzne można było przewidzieć i opublikować stosowne ostrzeżenia? Obecnie ani w najbliższej przyszłości żaden model meteorologicznych nie jest wstanie przewidzieć zjawisk tak bardzo lokalnych. Już nawet nie chodzi tu o rozdzielczości przestrzenne modelu, która jest zbyt niska aby w rejonie trąby powietrznej znało się chodź kilka oczek siatki modelu ale o bardzo duże gradienty i siły działające w skali kilkuset metrów. Prawdopodobnie aby zasymulować trąbę powietrzna musielibyśmy w modelu niehydrostatycznym w rejonie trąby powietrznej mieć setki punków węzłowych. Jednym słowem nasze dzisiejsze możliwości numeryczne pozwalają jedynie symulować samo tornado co, może mieć tylko sens na potrzeby prowadzenia badań naukowych a nie na potrzeby operacyjnych prognoz pogody. Czy więc jesteśmy zupełnie bezradni w prognozowaniu tego typu zjawisk? Nie do końca. Modele numeryczne umożliwiają prognozowanie wiele parametrów meteorologicznych, które są pomocne do analizy groźnych sytuacji meteorologicznych. Wymaga to jednak dużego doświadczenia synoptycznego aby na podstawie dostępnych różnych modeli i różnych wielkości fizycznych czy wskaźników termodynamicznych i dynamicznych podjąć sie prognozowania wystąpienia tornad. W Polsce ze względu na mała częstotliwość tego typy zjawisk synoptycy nie mają doświadczenia w takim prognozowaniu. Może jednak warto zmienić ten stan rzeczy bo prawdopodobnie tego typu zjawisk będzie w Polsce przybywać, a modele numeryczne nie szybko pozwolą na "automatyczne" prognozowanie tak gwałtownych i lokalnych zjawisk. 

 

4.02.2011 Kontrowersje dotyczące opublikowanych wyników badań aerozolu wulkanicznego po wybuchu Eyjafjoll w kwietniu 2010 r.

Czasopismo Geophysical Research Letters (GRL) nie dopuszcza aby autorzy w swoich artykułach krytykowali inne prace opublikowane w GRL. Rzecz w naszym przypadku tyczy się artykułu opisującego wyniki pomiarów pyłu wulkanicznego nad Polską w kwietniu 2010 r. (pdf). W podsumowaniu i dyskusji odnieśliśmy się krytycznie do wyników Ansmanna i in., 2010. W tym artykule autorzy dopuścili się skandalicznych błędów, które nie zostały wyłapane przez edytora/recenzentów GRL. Autorzy wykorzystali w swoich badaniach dane z sieci AERONET lev. 1.0, które zawierają chmury. Tym samym Ansmann i in. chcieli udowodnić, że nad Niemcy napłynęła bardzo gruba warstwa pyłu wulkanicznego, którą okazała się nią być zwykła chmura piętra średniego prawdopodobnie altocumulus. Kilka miesięcy po tym okresie kiedy AERONET opublikował dane na poziomie 2.0 (pozbawione przyczynków od chmur) cała prawda wyszła na jaw. GRL jednak umywa ręce i nie dopuszcza krytyki błędów metodologicznych Ansmanna i in. W listopadzie i ponownie w grudniu wysłałem oficjalnego e-maila (pdf) o tych błędach do edytorów GRLu na które nie dostałem odpowiedzi. Więcej na temat polemiki tego artykułu znajduje się tutaj.

 

04.01.2011 Częściowe zaćmienie słońca

Dziś od 8:14 do 11:04 widoczne było częściowe zaćmienie Słońca. Faza maksymalna przekraczająca 82% miała miejsce o 9:36. Niestety w tym czasie nad Strzyżowem dominowało duże zachmurzenie, które uniemożliwiło obserwacje tego zjawiska. Mimo tego pomiary promieniowania słonecznego dochodzącego do powierzchni ziemi zmniejszyły się z ok. 40 W/m2 do ok. 20 W/m2 podczas maksymalnej fazy zaćmienia.  Obserwacje satelitarne strumienia promieniowania rozproszonego w przestrzeń kosmiczna wykonywane z satelity MSG2 pokazały, że natężenie promieniowania zmniejszyło się w czasie zaćmienia prawie 3 krotnie.

 

25.12.2010 Najcieplejsza Wigilia w historii pomiarów meteo w Strzyżowie

Pomimo, że tegoroczny grudzień jest chłodniejszy od przeciętnego to jednak fala ciepła, która właśnie odchodzi przyniosła rekordowe temperatury powietrza na Podkarpaciu. Maksymalna temperatura osiągnęła 10.1 C co jest wartością najwyższą w 40 letniej historii pomiarów. Średnia temperatura 24go grudnia wyniosła aż 8.9 C. Najchłodniejsza wigilia miała miejsce w 2002 roku, kiedy to średnia temperatura wyniosła prawie -14 C, zaś minimalna -16 C.

 

12.09.2010 Kampania pomiarowa "Wymuszenie Radiacyjne nad Polską"

W dniach 12-24 września 2010 w Strzyżowie odbyła się kampania pomiarowa z udziałem Zakładu Fizyki Atmosfery Instytut Geofizyki UW, Zakładu Optyki Instytutu Fizyki Doświadczalnej  UW oraz Instytutu Oceanologii PAN z Sopotu.

 

18.04.2010 Obserwacje pyłu wulkanicznego  Eyjafjallajokull Nad Strzyżowem

W dniach 17-18 kwietnia 2010 r. prowadzono obserwacje pyłu wulkanicznego nad Strzyżowem. W wyniku pomiarów stwierdzono śladowe ilości pyłu, które napłynęły nad obszar Podkarpacia. Szczegółowy artykuł został opublikowany w Przeglądzie Geofizycznym w 2011 r.

 

26.01.2008 Orkan nad Polską

Na zafalowaniu frontu chłodnego narodził się aktywny układ niżowy, który doprowadził do dużych gradientów ciśnienia. Układ przemieszczając się na wschód przyniósł huraganowy wiatr na obszarze kraju. Na stacji w godzinach wieczornych przechodził front ciepły a następnie jedynie 1.5 h później aktywny front chłodny przynosząc duże zmiany temperatury. Prędkość wiatru w czasie przechodzenia frontu chłodnego osiągnęła 28.4 m/s. Temperatura spadła w ciągu kilkunastu minut o 6 stopni.

 

5.01.2008 Rekordowy wiatr halny

Tego dnia temperatura powietrza o 15:00 w Strzyżowie wynosiła +1C (0C na stacji badawczej nad Strzyżowem) to na lotnisku w Jasionce koło Rzeszowa notowano zaledwie -10C. Trudno przypomnieć sobie aby podobna sytuacja miała miejsce kiedykolwiek w historii. Przyczyną tego stanu rzeczy jest wiatr halny, który wiał silnie w Strzyżowie i nie docierał do Rzeszowa. Podmuchy wiatru na stacji badawczej przekraczały 70 km/h z kierunku południowego. W tym samym czasie na lotnisku w Jasionce wiał słabszy wschodni wiatr około 40 km/h. Ciepły wiatr halny wiejący w Strzyżowie kilka kilometrów dalej na północ od miasta zakręcał w kierunku zachodnim tym samum nie docierając do Rzeszowa. W rejonie Rzeszowa w tym czasie występował napływ zimnego powierza znad Ukrainy. Taka cyrkulacja powietrza utrzymuję ogromną różnice temperatury pomiędzy południowym Podkarpaciem a jego środkowymi i północnymi rejonami. Dowodem tego są różnice wilgotności powietrza, które są jeszcze większe niż temperatury powietrza. Wilgotność powietrza w Strzyżowie spadła po niżej 25% podczas gdy w Jasionce jest na poziomie 80%.

 

26.12-28.12 2007 Gigantyczny smog

W okresie tym wystąpiły bardzo niekorzystne warunki meteorologicznego, które doprowadziły do kumulacji dużej ilości zanieczyszczeń w okolicznych kotlinach.  Widzialność w tym czasie spadała w ciągu dnia po niżej 1.5 km w Strzyżowie oraz 5 km na stacji badawczej. Do wysokości 1 km panowała inwersja (w nocy do 20C), wiatr do 2 m/s SW. Panowała w tym czasie bezchmurna pogoda sprzyjająca reakcjom fotochemicznym.

 

30.10-13.11 2005 Jesienne obserwacje aerozolu polarno kontynentalnych mas powietrza

W czasie pomiarów działały następujące przyrządy: stacja meteo, radiometry, ShadowBand oraz przez pierwsze 3 dni fotometr słoneczny. Pomiary prowadzone były w czasie anomalnej wyżowej pogody trwającej niemal nieprzerwanie od polowy września.

 

28-31 lipiec 2005 Obserwacje napływu piasku saharyjskiego w troposferze. 

W tych dniach widzialność na stacji spadła do rekordowo niskiego poziomu 7-8 km. Odnotowano najwyższą temperaturę na stacji 32.0o zaś w Strzyżowie 34.1o. W czasie pomiarów działały następujące przyrządy: stacja meteo, radiometry, ShadowBand oraz multispektralny fotometr słoneczny.

 

26-29 maj 2005 Obserwacje aerozolu antropogenicznego. 

W czasie pomiarów działały następujące przyrządy: stacja meteo, radiometry, ShadowBand oraz multispektralny fotometr słoneczny.