Moja strona

 

Jesteśmy przede wszystkim amatorską grupą entuzjastów siatkówki. Większość składu łączy również fascynacja geofizyką. Trzonem drużyny są pracownicy naukowi, doktoranci i studenci Instytutu Geofizyki oraz zaprzyjaźnione z nimi osoby. Od grudnia 2005 roku trenujemy regularnie raz w tygodniu. Większość osób po raz pierwszy zetknęła się z siatkówką właśnie w grudniu. Wiek osób jest dość zróżnicowany, waha się od 18 lat do 55 lat. W drużynie są zarówno mężczyźni jak i kobiety. W maju 2006 drużyna oficjalnie przybrała nazwę „Dzikich GeoWaleni i zaprojektowała, oryginalne koszulki w kolorze biało-czerwono-czarnym, które zostały zakupione przez znalezionego sponsora (logo znajduje się na koszulkach).

W czerwcu 2006 drużyna Dzikich GeoWaleni precedensowo zdobyła 4 miejsce podczas rozgrywek turnieju Uniwersytetu Warszawskiego, zaś rok później zwyciężyła w turnieju w ramach laurealiów.  Od października 2006 roku drużyna został zakwalifikowana do III ligi rozgrywek akademickich i w każdy weekend niestrudzenie zdobywa i kształtuje prawdziwy kunszt siatkarski.

W połowie 2006 roku do drużyny dołączyła doświadczona siatkarka Ewa Cydzik, grająca wcześniej w AZS-ie Uniwersytetu Szczecińskiego. Ewa gra w zespole na pozycji pierwszej rozgrywającej. Od tego samego roku wspomaga nas niezastąpiony Maciek Zackiewicz, wieloletni zawodnik AZS-UW. Na początku sezonu 2007/2008 drużyna wzmocniła się o kolejne 3 nowe osoby. Silnym wzmocnieniem okazał się Kamil Wyszyński wieloletni gracz AZS Politechnika Warszawska. Pozwoliło to między innymi na zwycięstwo w III lidze i awans do II ligi.

Pomimo, że spora część osób dość często wyjeżdża za granicę w celach naukowych to jednak udaje nam się zachowywać dość dobrą frekwencję na treningach. Niestety ze względu na te wyjazdy dość często nie możemy wystawiać najlepszego składu w turniejach i rozgrywkach ligowych, gdyż nie od dziś wiadomo, że pracę naukową dość ciężko pogodzić ze sportem. Jednak w naszym przypadku zarówno forma sportowa jak i kariera naukowa zawodników stale się rozwija.